mam pytanie, dlaczego przy okazji obijania dróg na Jurze (Podlesice, Rzędkowice) w ostatnich latach, nie zrobiono stałych punktów przelotowych na starach klasycznych drogach V-VI typu Rysa 3 Andrzejów, Jarzębinka, Rysa Mechaników, Spadające Gwiazdy i wiele innych, zwłaszcza rys-. Mam już ponad 60-kę na karku i jest to teraz moja górna granica możliwości, a chcialbym się bezpiecznie powspinac na drogach które w latach 70 robiło się z wędką. Mało tego - w kilku miejscach zlikwidowano stare ringi ze zbrojeniówki , nie dając nic w zamian.
Proszę o ewentualne namiary do osób/ instytucji odpowiedzialnych za wyposażenie dróg, chcialbym podnieśc ten problem.
z góry dzięki za informacje