Blondas Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Wygląda na to, że asekurujący dał ciała, albo
> źle zrozumiał jej intencje
> Nie asekurował jej, albo lina wyjechała z
> przyrządu.
> No bo z jakiegoś powodu wspomnieli, ze nie było
> wezła na końcu liny.
>
> Tak czy inaczej opis jest niejasny.
She had originally been rigging the anchor to rappel, which perhaps caused confusion. She had difficulty threading the rope through the lower rings, so called down asking to be put back on belay
She was on belay when, moments later, she fell. No miscommunication occurred with the belayer.
Wygląda na to, że asekurant robił wszystko co wspinacz kazał. Brak węzła to ten po drugiej strony liny, gdzie końcówka nie była przywiązana do wspinacza, a wpięta pętla z liny do uprzęży, nie przeciągnięta przez kolucho. Opis niejasny, ale wynika z niego, że to jednak błąd przy przewiązywaniu się, a nie wina asekuranta.
Wolę oddać bezdomnemu, niż dołożyć INWalidzie.