Nikt z nich nie był święty. Ani nie wybielał bym taterników szkolących ZOMO (nie robili tego za darmo) ani nie oczerniał byłego kierownika Roztoki, bo wielu się dało wciągnąć w gierki SB.
"Raport taterników" wyszedł "przy okazji" podobnie jak Wałęsa "przy okazji" zmienił ustrój, co ciekawe, raport początkowo był traktowany w Solidarności jako prowokacja.
Łatwo nam oceniać z perspektywy czasu a najbardziej radykalni wydają się ci którzy za komuny cicho siedzieli lub wręcz byli członkami PZPR.
Panowie przemyślcie sprawę: sztandarowy mówca PiSu w obecnym sejmie to prokurator z czasów stanu wojennego, a różne listy krążą w internecie, np:
[
forum.gazeta.pl]
Proponował bym przerzucić spory polityczne do HP.
[']