Admin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> grzesg60 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Ale chyba nie ma za co przepraszać?
>
> Pisałem to hipotetycznie, ponieważ napisałeś
> "poza tym jedno nieopatrzne słowo i teraz można
> się spodziewać wszystkiego". W przypadku
> palnięcia głupoty można po prostu przeprosić.
W takim razie czekam aż pojawią się przeprosiny takiego jednego profesjonalnie podchodzącego do pewnych zagadnień specjalisty od eksperctwa, który na łamach głównej dawno dawno temu oświadczył, że niebawem się odezwie.
Grzegorzu, admin ma rację, wypadałoby przeprosić, np. za trzy dni... ;)