>że zgubiła Cię rutyna? czy może nie umiesz się wpinać ? ;)
Poniekąd kolega ma rację, właśnie o to chodzi. Mógłbym teraz dobić sobie na Lachu ringa, nic w tym trudnego. Ale wg mnie to prosta droga do anarchii ringowej - ringi będą dobijane i usuwane. Lepiej napisać do autora/ ekipera, co niniejszym czynię: Te, Najjaśniejszy w Związku, tak wbiłeś 2 wpinkę na Lach Sportiva, że wymagany jest powieszony ekspres, najlepiej długi - proponuję obniżyc wpinkę o 30 cm do dobrej krawądki na lewą rękę.