Re: Paklenica - pierwszy wyjazd, kilka pytań.

09 mar 2015 - 21:16:58
Witaj, garść info:
1. Wiosna i wczesna jesień są optymalne. Lato za gorące, listopad deszczowy i wietrzny.
2. Zależy ile wam pali i czego. Musicie liczyć 1150km w jedną stronę, resztę sobie przelicz. Czas przejazdu ok 11h. Niezbędne winiety w Czechach/na Słowacji , Austrii i Słowenii - ta ostatnia to kradzież w biały dzień -15 euro za 60km Słowenii - lepiej niż stalexport sobie liczą. I nie próbujcie jechać na krzywy bo często stoją na granicy i patrzą po szybach.
3. My spaliśmy na takim campie zaraz na lewo za kultową knajpą, koszt był pomijalny. Często też poza sezonem spaliśmy na plaży - bardziej dla klimatu niż oszczędności. Oczywiście po zmroku i obowiązkowo czystość 100%.
4. Połówka jest bardziej praktyczna jeżeli planujesz drogi wielowyciągowe. Niektóre drogi sportowe mają również więcej niż 30m, więc musisz wtedy zjeżdżać na dwa razy - więc tracisz czas na zbędne operacje sprzętowe. I żebyś mnie dobrze zrozumiał, z liną pojedynczą się da ale może być po prostu mniej wygodnie na niektórych drogach.
5. Wyciągi o łatwiejszej wycenie potrafią być rzadziej obite, stąd zalecane dodatkowe sety. Jeżeli planujesz wspinanie jednowyciągowe to spokojnie ocenisz na oko, czy rozłożenie przelotów rokuje na twoją psyche :-)
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Paklenica - pierwszy wyjazd, kilka pytań.

hokr 09 mar 2015 - 18:08:53

Re: Paklenica - pierwszy wyjazd, kilka pytań.

kjt 09 mar 2015 - 21:08:46

» Re: Paklenica - pierwszy wyjazd, kilka pytań.

Paul 09 mar 2015 - 21:16:58

Re: Paklenica - pierwszy wyjazd, kilka pytań.

czochracz 10 mar 2015 - 14:41:16

Re: Paklenica - pierwszy wyjazd, kilka pytań.

komar 12 mar 2015 - 05:49:42



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty