Nie wiem czy rysownik próbował tak zjeżdżać, ale to tylko "pół klucza" - brakuje przeplecenia przez lewą (dolną) rękę - metoda przedstawiona w ten sposób jest niebezpieczna - skuteczne hamowanie następuje poprzez działania dolną ręką, sama górna po wypuszczeniu liny z dolnej ręki nie utrzyma naszego ciężaru, "odkręci ją". Natomiast gdy mamy linę przeplecioną także przez dolną rękę, siła odkręcająca, dzięki tarciu o plecy i załamaniu na tułowiu, jest do pokonania..
W tej wersji (jak na rysunku) ZDECYDOWANIE ODRADZAM.
Pozdrawiam,
Włodzimierz Porębski
instruktor PZA