Marheva Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Poważny problem się zaczyna przy 30 kg i
> przydaje się auto, a totalny gnój się robi przy
> 40kg.
Mój partner waży 50kg mniej ode mnie i jakoś go nie miata - mimo, iż auta w skałach nigdy nie zakłada.
Jest to kwestia techniki asekuracji, przyjęcia właściwej pozycji, ustawienia we właściwym miejscu.
Czasami go poderwę do góry (pól metra, metr) lecz podczas małych przysiadów na linie (bez większego wyjścia nad ringa - czyli standardowo w skałach) nic się nie dzieje i stoi stopami na ziemi.
Pzdr
marek