> Do samodzielnego zjazdu żadnych, obciążenie
> statyczne w dodatku można przewlec linę przez
> ring z koluchem i ring do auta, robi się zjazd z
> dwóch punktów. Dwadzieścia pięć lat temu, jak
> robiłem kurs, to już mnie uczyli, że stanowisko
> powinno składać się z dwóch punktów.
> Natomiast oniemiałem, widząc stanowisko z ringa
> do auta i osobnego ringa z koluchem do zjazdu.
A gdzie jest powiedziane, że na takim stanowisku jeden z ringów służy TYLKO do autoasekuracji, a drugi TYLKO do zjazdu?
Co w sytuacji gdy jest stanowisko z dwóch ringów bez kolucha? Czym w praktyce różni się stanowisko z dwóch "gołych" ringów od stanowiska z jednego "gołego" i drugiego ringa z koluchami?
> Amatorzy wędkowania tez się znajdą.
Zbudowanie stanowiska do wędki z dwóch niezależnych punktów to chyba jedna z podstawowych umiejętności. Nie ogłupiajmy się. Do tego uwaga jak wyżej: co zmienia fakt, że jeden z dwóch ringów stanowiskowych ma kolucho?
pzdrv,
Wojtek