McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A propos artykułu "Na Łabajowej powstają
> kolejne drogi" - z lektury topo Wspinki
> wnioskuję, że jedną z tych "kolejnych dróg"
> jest łatwe zacięcie za prawym skrzydłem
> Łabajowej (po drugiej stronie Kursowego
> Zacięcia).
> Wg topo droga ta ma obecnie trzy ringi i nazywa
> się "Makaron zamiast mózgu".
> W związku z tym informuję, że prowadziłem tę
> drogę OS na własnej zanim za jej czyszczenie i
> obijanie zabrała się dzielna ekipa Wspinki -
> trochę się zresztą przy tym napracowałem, bo z
> każdej szpary musiałem wygrzebać ziemię i
> mech.
> Nie rozumiem praktyki nazywania już istniejących
> dróg przez kogoś innego, i to w sposób
> złośliwie nawiązujący do nicka autora drogi -
> tzn nie umiem tego zrozumieć w kategoriach
> innych, niż czystego, niewyrafinowanego chamstwa,
> łamiącego zresztą zasady etyki wspinaczkowej.
> Chciałbym wiedzieć, kto wg wspinki jest autorem
> tej drogi i kiedy wg wspinki była pierwszy raz
> robiona (co w jakiś sposób uzasadniałoby prawo
> do nadania nazwy).
Kominiarzu, bardzo Cię lubię (wirtualnie), ale czy jesteś pewien, że tu w grę wchodziły jakieś niecne (czyt.: złośliwe) intencje? Być może tak, ale z Twojego wpisu to nie wynika. A jeśli nawet - to ciesz się, przechodzisz do historii! :). Mnie np. jest bardzo miło, że moi tatrzańscy partnerzy ukuli powiedzonko, że w górach "robię czas"... Gdyby to weszło do annałów byłbym zachwycony - niestety, nie wejdzie :(. Czy przypadkiem nie przeceniasz rangi i magii forumowej popularności? Forum to jednak - jakkolwiek to brzmi - margines... :)
