Hej!
Ponownie mam pytanie o przebieg, tym razem niezwykle uroczej dróżki na Diabelskich Mostach. Chodzi mi o górę już za trudnościami w przewieszeniu. Czy należy tam iśc jakoś ściśle w linii ringów, czy też można popylac tą uklamioną ryską z lewej strony? Wiem że trudności są wcześniej ale wolę zapytac dla świętego spokoju.
Pozdrawiam
Maciek