bikbam Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Hej,
> szukamy miejscówki na wspin na przełomie lipca i
> sierpnia, 10 dni, gdziekolwiek na zachodzie (może
> poza odległą Hiszpanią).
paklenica
Problem w tym, że
> mamy dość skomplikowane wymagania:
> - drogi sportowe (tak od 4 do 6c, ze największym
> naciskiem na zakres 5-6b) z miarę komfortowym
> obiciem
dróg w tym zakresie na 10 dni na dole w wąwozie wystarczy
> - drogi na własnej asekuracji, tak do 6a,
> najlepiej wielowyciągowe
drogi do 350 metrów obite i na własnej
> - możliwość w miarę taniego noclegu, mogą
> być minimalistyczne campingi, chociaż spanie w
> krzakach w zgodzie z lokalsami i panującymi
> zasadami też nam niestraszne
kempingi od ok 4 ojro / osoba. za 6 ojro mogę polecić camp Marco, lub drożej nad samym morzem. kwatery od ok 12 ojro / osoba
> - jakieś możliwości na piesze wycieczki dla
> niewspinających się, lub inne atrakcje jak
> rzeczka lub morze ;)
góry velebit do łażenia, poza tym niedaleko do plitvickich jezior czy krka oraz zabytkowe miasta zadar czy sibienik
> - klimat odpowiedni na środek lata
wspinanie możliwe jest w cieniu - cień przechodzi ze ściana na ściany zatem wspinanie cały dzień ze sjestą w środku dnia. choć są ściany gdzie cały dzień jest cień
>
> Dotychczasowe pomysły, z wymienionymi minusami:
> - Kalanki, problemy z zagrożeniem pożarowym, za
> ciepło?, niepolecane spanie w krzakach
kalanki bardzo często latem są zamkniete ze względu na zagrożenie pożarowe, a strażnicy popierdalają na krosach i wlepiają mandaty. spanie w krzakach możliwe ale nie ma wody i nie ma co zrobić z samochodem. poza tym bliskość marsyli wystawia wasz samochód na ryzyko rabunku. poza tym ściany raczej do słońca.
> - Arco, odstraszają nas ceny, tłumy i
> wyślizganie
w wakacje nie ma tłumów, a wyślizgane są tyko najpopularniejsze miejscowki. latem w arco jest bardzo gorąco i duszno i wbrew pozorom ściany też są raczej do słońca. wspinać się da ale trzeba mocno kombinować.
> - Hollental + Adlitzgraben, mało stabilna pogoda?
> zbyt górski charakter?
>
nie znam - nie byłem :(
> Co sądzicie o rejonach wymienionych powyżej? Co
> innego byście polecili?
>
> Dzięki!
> Bikbam
reasumując. paklenica - tanio (relatywnie), blisko, da się dogadać po polsku, morze, zabytki, dużo łatwego wspinania, krótkie podejście. drogi sportowe - dupy nie urywają ale są długie, dobrze obite.
no i kalmary, rakija, karlovaćko...
jest jedna wada - płatne wspinanie 180 kun za 5 dni. no i czasem lubi powiać bora...
pzdr.