Ktoś wie coś więcej o tym człowieku? Może jest coś co bardzo lubi albo ma jakaś dewiacje na jakiś temat. Może sposobem byłoby jakoś wkupić się w jego łaski? Zrobić zrzute i kupić mu rower i tort z dedykacją i życzeniami od wspinaczy. Z prośbą, aby nas zaakceptował i zaprzestał działalności. Zrobić tam Meeting wspinaczkowy i zaprosić go. Wiem, że to co proponuję bazuje na naiwności, ale jeśli takie coś nie przejdzie to dopiero na trupa musimy czekać. Wspinacza, albo gówniarza, czyli jakieś 40 lat?