mr Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Rosjanie podobno wyżej cenią Pabiedę niż
> Everest, ciekawe czemu?.....
To akurat nie stanowi o niczym. Dla Ruskich wszystko co ich jest naj. I pitice i gory ;)
Nie deprecjonuję natomiast trudności wejścia na Pobiedę, tylko drę łacha z "jednego z najtrudniejszych szczytów świata". To ile tych najtrudniejszych szczytów świata mamy? 100? 200? Taka inflacja pojęcia "naj" mnie coraz to bardziej bawi.
> jakoś dotychczas na widok "kaszlikowania" Cię
> wcale - i to tak publicznie - nie skręcało, tez
> ciekawe czemu??....
> ;-)
No, trochę mnie skręcało, ale może nie tak jak powinno. Zaczynam się jednak z tobą zgadzać, że przyzwalając na podkręcanie relacji, w pierwszej kolejności zatracamy miarę rzeczy, a od tego już krok do chamskiego kaszlikowania.
> w niektórych wspinaczkowych relacjach (nadal
> IMVVVHO...) duuuuuużo więcej tych
> "marketingowych bzdur" znaleźć można niestety,
> szczególnie jak ktoś jest tak wrażliwym
> obserwatorem....
> ;-)
Tu pełna zgoda. Na przyszłość postanawiam poprawę :)
Eddie