Z tego co piszesz wynika, że możesz mieć naderwany troczek A2, długość leczenia zależy od stopnia owego naderwania. Poczytaj trochę o tej kontuzji, a najlepiej idź do lekarza i zrób badanie USG. Poniżej kilka przydatnych linków:
[
wspinanie.pl]
[
wspinanie.pl]
[
www.wpinka.pl]
[
www.wpinka.pl]
PS. Wg Horsta okłady z lodu należy stosować gdy kontuzji towarzyszy namacalny i widoczny obrzęk. Jak tylko opuchlizna zejdzie, lód należy odstawić gdyż opóźnia to proces leczenia. Zamiast tego zaleca stosowanie kompresów rozgrzewających przez 10-15 minut trzy razy dziennie, aby zwiększyć przepływ krwi i przyspieszyć gojenie. To tak a propo artykułu ABC pierwszej pomocy który napisała Xenia Oczko, gdzie zaleca się stosowanie okładów z lodu trzy razy dziennie przez okres ok dwóch miesięcy ;)
PS2. Ja miałam raczej łagodną kontuzję. Rest przez ok dwa tygodnie, przez kilka pierwszych dni usztywniłam sobie fakera aby zapobiec dynamicznym zgięciom palca co sprawiało mi największy ból. Po powrocie do wspinu pomogło tejpowanie, unikanie łuczków, i jak zawsze stosuję się do zasady "rozgrzać mięśnie przed treningiem, i schładzać po" więc po intensywniejszym wspinie lubię sobie potrzymać w łapkach butelkę z lodem ;)