Witam,
od jakiegoś czasu towarzyszy mi ból paliczków bliższych w obu fakerach. Przy wspinaniu zupełnie mnie nie boli, ból ujawnia się jedynie gdy nawet lekko ścisnę paliczek drugą ręką i gdy dobrze trafię z tym "ściśnięciem" ból potrafi być dość silny, po treningu jest silniejszy. Na chwilę obecną specjalnie mi to nie przeszkadza (w końcu nie muszę go ściskać drugą ręką :P) martwi mnie jednak, że przerodzi się to w grubszą kontuzję.
Kiedyś miałem identyczny problem z palcem serdecznym, ciągnęło się któryś miesiąc ale przymusowa przerwa we wspinaniu trwająca niemal rok rozwiązała problem. Kilka miesięcy temu wróciłem do wspinania, palec serdeczny nie boli, za to zaczęły boleć dwa fakery. Tejpowanie nie pomaga - chyba, że coś źle robię.
Poradzicie coś? Restować nie restować? Tejpować nie tejpować? Smarować mazidłem? Chłodzić? No i przede wszystkim co to może być i czym może grozić jeśli zlekceważę?
EDIT:
Z tego co pamiętam, na ból palca serdecznego rest 2 tygodniowy nie pomógł. Tzn. palec nawet nieco przestawał boleć ale po pierwszym treningu wszystko wracało.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-26 23:27 przez demog.