Witam. Od czerwca borykam się z bólem palca IV ręki lewej. Ból wystąpił w ok. 2 godz. po treningu wytrzymałości siłowej i trwa do dnia dzisiejszego. Początkowo ból był słabo wyczuwalny - podczas wspinania praktycznie nie przeszkadzał ale w życiu codziennym, przy innych ruchach dało się odczuć, że coś jest nie tak. Półtoramiesięczną przerwę od wspinania zrobiłem na przełomie sierpnia i września ( ból nie ustąpił ). W październiku i listopadzie znów zacząłem się wspinać z założeniem, że dłuższy odpoczynek zrobię przez zimę. Obecnie od 3,5 miesiąca się nie wspinam, a problem dalej nie ustąpił. Na przestrzeni tego czasu odwiedziłem kilku lekarzy. Wynik badania RTG: paliczki kostne palca IV ręki lewej i zawarte między nimi stawy w obrazie rtg bez zmian. Wyniki badania USG: ścięgno m. prostownika palca IV ręki lewej o prawidłowym obrazie, zachowanej ciągłości i prawidłowym ślizgu. Ścięgna mm. zginaczy o prawidłowym obrazie i funkcji w badaniu dynamicznym. Ilość płynu w stawach palca ( MP, PIP, i DIP ) prawidłowa. Zarysy części kostnych gładkie. Chrząstka stawowa dostępna, w badaniu bez uchwytnych zmian. Nie uwidoczniono wolnych przestrzeni płynowych w tk. miękkich palca IV ręki lewej. Wyniki badania w centrum rehabilitacji medycyny sportowej: przeciążenie mm. przedramienia ( gł. w okolicy nadkłykcia bocznego ). Ruchomość czynna w obrębie stawów m/paliczkowych prawidłowa – ból tylko przy maksymalnym zgięciu palca. Siła mm. prostowników / zginaczy palców symetryczna P=L. Podczas próby koślawienia w stawie niewielki ból ( staw zwarty ). Wyczuwalna sztywność stawów m/paliczkowych. Na paliczku bliższym palca IV od strony palca III wyczuwalny punkt maksymalnej bolesności. Lokalizacji bólu wydaje się odpowiadać torebce stawowej. Zmniejszenie ślizgu dłoniowego w stawie m/paliczkowym bliższym. Dodam od siebie, że kontuzja była poprzedzona dość intensywnym tygodniem wspinaczkowym ( kampus, wytrzymałka, skały ). Przez ten czas stosowałem również chłodzenie lodem – bez rezultatu, maść metindol – bez rezultatu. Wyraźnie ból jest mniejszy po użyciu reparilu, co lekarz z centrum medycyny sportowej interpretuje jako problem leżącym w obrębie ścięgna prostownika palca lub powierzchni torebki stawowej ( wg niego reparil nie zmniejszy bólu uszkodzonej chrząstki stawowej gdyż nie przedostanie się przez torebkę stawową ). Ból jest również wyczuwalny podczas łapania szerokich przedmiotów np. 2 litrowej butelki lub smartfona – więc chwyt otwarty lub podczas intensywnego masowania górnej powierzchni stawu. Od 3 tygodniu wykonuje ćwiczenia wg instruktarzu lekarza. Próbowałem dostać się na fundusz, na badania tomografem ale nie udało się. Poza tym wg lekarza, który robił opis zdjęcia RTG i lekarza z centrum medycyny sportów badanie tomografem lub rezonansem nic nam więcej nie pokaże gdyż zaistniałe zmiany prawdopodobnie są zbyt małe aby w tym badaniu je uchwycić … Jeżeli ktoś miał podobne przygody proszę o podpowiedź jak z ustrojstwem można sobie poradzić aby nie trzeba było kończyć przygody ze wspinaniem. Może są jakieś leki doustne lub odżywki na torebkę stawową lub chrząstkę.
Szatańskie narzędzie do krzesania mocy