łojant Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To,że przegrali to pół biedy.
> Gorzej,że nie mieli ubezpieczonego kursu i
> ubezpieczyciel za nich nie zapłacił.
I tu się pojawia nastepny problem -ubezpieczenie. Jeżeli ja wykupię dla klubu ubezpieczenie OC to nie mogę być pewien czy zostaną wypłacone jakiekolwiek pieniądze jeżeli prokurator uzna np. iż podczas szkolenia koleżeńskiego osoby prowadzące nie miały odpowiedniego przygotowotowania (chociażby metodycznego) lub postępowały niezgodnie z dobrą praktyką.
Pzdr
Marek
P.s. Nie wiem jak skończyła się sprawa instruktora wspinaczki sportowej z Bielska szkolącego zimą bez uprawnień (śmierć kursanta)- chyba bez konsekwencji, gdyż widziałem go później jak brylował jako gwiazda przeciągając przez Motykę redaktora TVN24 (a to już chyba przewodnictwo)