Pierwsze raz oglądałem czasówki a więc za dużo o niuansach tego sportu nie wiem:)
Milion falstartów swoją drogą, gorsze były te światełka startowe zapalające się kiedy chcą bez żadnej kordynacji z komendami głosowymi sędziego. Jednakże ta akcja z startem czecha była mega przekombinowana. Dla tych co nie oglądali, przegrał przez błedy asekunanta ale zawody poleciały dalej, zapewne złożył jakiś protest czy cuś i na końcu danej "kolejki" powtórzono jego bieg, rosjanin falstartował i...... kazali mu spadać na drzewo bo w poprzedniej próbie (tej która wygrał i została powtórzona) zrobił już jeden falstart i ten był jego drugim. Jestem ciekawy kto był bardziej zdziwiony, on czy publiczność której nikt nic nie wyjaśnił ;).
Na koniec powtórzono (też nie wiem dlaczego) bieg o 3 miejsce i raz wygrał jeden raz drugi;)
Ale na plus trzeba wymienić dobrą relacje, czułem się jakbym oglądał piłkę nożną albo przynajmniej jakąś lekkąatletykę.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-16 20:18 przez Kanet.