chyba tym, z czego zrobione? czyli klej epoksydowy, w prlu
znany jako distal, dzis klej uniwersalny dwuskladnikowy.
ja lubie taki "Dragon", bo zywica bardzo ladnie pachnie, i
dluzej mozna sie w tym babrac niz w poxipolu (tutaj po 10
minutach rzecz sie zestala, na dodatek smierdzi szczyna :).
uzywam tego kleju epoxy do klejenia gryfow gitar i dziala.
klejone elementy trzeba mocno docisnac (jesli nie masz nic innego,
to moze mocno naciagnieta tasma do paczek da rade) i oczywiscie
wytrzec nadmiar kleju, ktory wylezie przy tym. doba na zestalenie.
jesli pekniecie poszlo w poblizu otworow na sruby, dokladnie odczysc
to w tym miejscu, ew. usun klej po zestaleniu, zeby sie miescily.
Ps no i nie wciskaj kitu, ze upadla, tylko zelaza odejmij na przyszlosc:)