makar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> mateos Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > czytajac forum to juz nie wiem czy "dobijanie"
> drog jest cacy czy be
>
> IMO to proste.
>
> Na "drogach sportowych" wspinanie (czyli ruchy) i
> obicie (czyli asekuracja) są osobnymi bytami bo
> osobno powstają.
> Najważniejszą funkcją obicia jest zapewnienie
> bezpieczeństwa - lot z dowolnego miejsca nie
> powinien skończyć się na glebie, półce,
> filarku itp., a same wpinki powinny być możliwe
> do wykonania z wygodnych pozycji, a nie z
> trudności.
problemem jest chyba pologosc
ciezko tam o "lot" jako taki i kryterium glebowania jest chyba za slabe bo 10m w dol po czyms takim moze niezle zmasakrowac
i jeszcze jedno ale
wpinki robione OS sa czesto z innych chwytow niz te z RP :/
> Dodam tylko, że wysoka pierwsza wpinka nie
> oznacza niebezpieczeństwa. Otóż przy gęsto i
> nisko rozmieszczonych pierwszych, drugich, a nawet
> trzecich ringach, nieudana wpinka w nie może
> skończyć się glebą. Tak więc wysoka pierwsza
> wpinka jest swego rodzaju bezpiecznikiem przed
> amatorami napierania powyżej granicy swoich
> możliwości.
tu sie zgadzam - ale jesli chodzi o drogi blisko limesa (od samego dolu) to pierwsza czy druga niska wpinka daje +2 na psyche ;) (przynajmniej mi, mimo ze wiem ze to iluzja)