kali Napisał(a):
> 10 lat temu wspinałem się kiedys z kumplem,
> który w tym celu używał patentu co się zwie
> Slyde (Konga). Też na to patrzeć nie mogłem ale
> jest na pewno o niebo lepsze od Purcell Prusika.
Slyde to płytka amortyzatora linowego, więc jeśli masz na myśli jakiś dziwny patent na zrobienie z tego lonży o łatwo regulowanej długości, to pewnie chodzi Ci o użycie tej płytki z repikiem o mniejszej średnicy, niż nominalna dla amortyzatora, dzięki czemu łatwo można przesunąć nieobciążoną płytkę.
Jak tutaj:
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-09 23:46 przez McAron.