popatrz sobie na Calp -( lot do Alicante), tam wynajmujemy apartament - jest tańszy niż hotel i naszym zdaniem wygodniejsza opcja. W tym czasie ceny są bardzo przyjazne, pogoda taka, że i plaża i wspinanie jest ok. Nasz Młody był już 2 razy i nam i jemu się podobało :)
Na plaży place zabaw dla Bobów. Kuba to bardzo energiczny chłopczyk i cały czas trzeba było go pilnować żeby się nie utopił albo nie poszedł sobie "hen, hen", ale jak dziecko mniej ruchliwe to pewnie nawet poleżeć da się :) plaża czysta (sprzątają regularnie do ok. połowy października), spokojne zejście do morza - pod koniec października potrafi być już zimno - 0k 20' z tego co pamiętam.
Z pakowaniem do samolotu nie mięliśmy problemu - dwa podręczne i jeden duży nam wystarczył, wózek zabierają za darmo - tj płacisz za dziecko jakieś 50 zeta czy coś. Na miejscu ceny dość porównywalne do naszych więc zaopatrywaliśmy się tam. Z tego co pamiętam znacznie droższe (chyba co najmniej 2 razy) pieluchy tam były i wipes'y- i Pampersów nie znaleźliśmy tylko Huggiesy, więc to akurat polecam zabrać. Oczywiście filtr 50 dla Boba nawet przy temp. 20' stosowaliśmy.
Niesia, pierwsza celebrytka polskiego wspinania.
Chcesz się wspinać w naszych skałach?
Wspomóż [
naszeskaly.pl] !