lukas4 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> w sokołach nie trzeba friendow koniecznie,
> spokojnie mozna na zestawie kosci+heksy napierac,
> mechaniki to już lenistwo w czystej postaci na
> łatwiejszych drogach :P
Są w Sokołach takie drogi, nawet z tych najprostszych, gdzie friend daje bezpieczeństwo, a heksa praktycznie nie osadzisz. Z tego co pamiętam, np. "Czołg" piątkowym wariantem wprost - nad "kręconymi schodami" i półą jest końcowe zacięcie, gdzie trzeba się gęsto asekurować, bo grozi lot na półkę. Granit to w ogóle inna bajka, także w sensie standardowego zestawu kości - o ile na jurze lepsze są (IMHO) carvexy na drutach, o tyle w sokołach zastanawiałbym się nad wersją na dyneemie, bo tam akurat często da się coś osadzić mimośrodowo.