Byłem dziś i generalnie lód dość mocno przemrożony, wstawiałem się w Lunatyka ale trzeszczy od mrozu i cierpi bardzo na brak wody jeszcze kilka przystawek i start spadnie.
Wyżej wygląda lepiej ale nie byłem generalnie zalecana wędka śruby raczej słabe będą.
Na Jerzym podziabaliśmy ale są już dziury, które niestety nie zalewają się ponieważ dopływ zamarzł. Asekurowalny z śrubek bdb.
Na starym lodu fura ale lewa strona w podstawie nie do wspinu bo tryska jak z prysznica chyba cała woda poszła na starego. Asekurowalny z śrubek bdb.
No i u nas pada więc dojście bez nart upierdliwe się robi.
Pod sople nie zaglądałem