A może wyjeżdżasz na Midi śpisz na Valle Blanche (namiot, schr. Cosmique) pokręcisz się po lodowcu i zjeżdżasz do Chamonix, dzień restu i powtórka, wyjeżdzasz na Midi, śpisz i w nocy wychodzisz i idziesz na szczyt - uwaga na podejściu na Tacula serak "lubi się czasami urywać", wracasz tą samą drogą lub schodzisz via normale ....wszystko ładnie jak jest pogoda jak jej nie ma to"kiepska sprawa". Jeśli mogę zasugerowac to droga na gpsie -możesz zapisywać sobie trackpointy lub popytać znajomych o zejście przez goutiera