Marcin - no własnie - nie ma się co napinać... My stare dziady możemy sobie tylko gadać, bo niewiele mamy do udowodnienia w skale...
Chcąc nie chcąc jesteś jednym z nielicznych liderów pokolenia. Wielu wspinaczy jest w Ciebie zapatrzonych i piszę to zupełnie bez ironii. Po prostu takie są fakty. Zatem wyznaczając jakiś schemat postępowania, dajesz im wzór do naśladowania. Musisz się z tym liczyć.
Linia nazywa się Las Vegas Parano i tylko wycena i estetyka się zasadniczo zmieniły. Dobrze Mikser przywołał cassus Godoffa i przejście Bogdana - to DOKŁADNIE taka sama sytuacja.
Za chwilę ktoś zrobi Las Vegas bez kutych klamek, których przecież zostało dużo w Twoim patencie i zaproponuje swoją nazwę? To jest bez sensu...
Zapraszam na liczne projekty do Brzo - niektórym nadałem robocze nazwy i prosiłbym o ich uszanowanie - ale to akurat jest kwestią wyłącznie uprzejmości autora pierwszego przejścia...
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za moc!
jt