trz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> w kwestii zasadniczej - sądzę, że nie ma zgody
> środowiskowej (???) na zmianę nazwy Las Vegas?
> Jest to całkowicie niepotrzebne i nielogiczne.
> Szacun dla Marcina za moc i za zrealizowanie
> jedynie słusznej strategii, ale propozycja nowej
> nazwy to o krok za daleko...
Jako współautor mamutowych dróg ze sztucznymi chwytami z ulgą i z radością witam systematyczną erozję sztucznych chwytów z tego miejsca i uważam, że autorzy tych nowych przejść mają 100% prawo do nadawania nowych nazw tak uwolnionym liniom (miło gdy, tak jak Marcin nowa nazwa nawiązuje do poprzedniej).
> Idąc dalej tą logiką rozumowania trzeba by
> zmieniać nazwy wszystkim liniom po ukruszeniu
> każdego stopnia-chwytu i traktować takie
> przejścia jako "pierwsze". Sorry, ale to się nie
> trzyma kupy...
Sytuacja w Mamutowej nie jest analogiczna do oderwania się chwytu na normalnych drogach. Autorzy, w tym ja, dokręcając i kując chwyty, dla mnie wyjęli swoje linie spod ochrony nazwy autorskiej.
Administrator forum wspinanie.pl
Wojciech Słowakiewicz