[
so.pwn.pl]
Nazwy geograficzne piszemy dużą literą, więc wersja pierwsza odpada.
Przyimki piszemy zawsze małą literą (chyba, że od nich rozpoczyna się zdanie), więc wersja druga też odpada.
Nie widzę sensu, żeby w nazwie
Kwestia pary,
Taniec ze słoniem czy
Ściany mają uszy stosować wielką literę dla każdego wyrazu. Nie mówiąc o
Dwie setki to jak trzy kobietki (skoro już w Mirowie jesteśmy). W mojej ocenie wersja trzecia też odpada.
W mojej ocenie należy przyjąć zasady pisowni i interpunkcji oraz zdrowy rozsądek.
Oczywiście z poszanowaniem nazw zgodnie z życzeniem nazywającego.
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
SJ Lec
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-06-20 19:53 przez Sziszecki.