FreusM Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Już parę lat temu o mały włos nie obiłem tych
> jerzmanickich,tyle że tam było tyle pracy z
> czyszczeniem,no i miałem dylemat,obijać po
> piaskowcowemu co trzy i pół metra,czy
> sportowo,tak czy siak zawsze ktoś by psy na mnie
> wieszał.Wystarczyło mi ile niezdrowych emocji
> wywołał Szczytnik.
Ja nadal uważam, że Krucza Ściana to dobrze wygląda tylko na zdjęciach :)
> proponuje,zastosowć techniki z
> budownictwa,impregnaty do kamienia i
> betonu,wzmacniają materiał ,zwiększają
> odporność na wilgoć,są praktycznie bezbarwne i
> nie zmniejszają w przypadku piaskowca tarcia a
> wręcz powodują że nic nam się pod nogami nie
> sypie.(sprawdzałem- działa).
Sprawdziłem ! Nie działa!!! Na chwytach piaskowcowych zamontowanych na ściance i próbnie w terenie. To prawda zyskujesz na spoistości skały ale zawarty w impregnatach płynny akryl zmniejsza tarcie oraz kumuluje wilgoć . Tak poprawione sztuczne chwyty paradoksalnie zyskując spoistość stały się bardzo śliskie. Tak było zarówno na sztucznej sciance i w terenie!!!