inż Mamoń Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dlaczego w czasach PRL zwykly obywatel nie mogl kupic lodowki, pralki, TV, pomaranczy, bananow,
> miesa, cukierkow zas oficer LWP, SB-bek, milicjant, nawet nie musial stac w kolejce tylko
> wysylal zone do sklepu garnizonowego i kupowal wymienione towary bez stania w kolejce, bez
> zapisow na lliste spoleczna, bez talonow?
Kłamiesz jak zwykle.
Mój ojciec był oficerem LWP.
Nie widziałem sklepu garnizonowego na oczy.
Lodówkę, pralkę, tivi itp. kupowaliśmy stojąc w kolejkach w normalnych sklepach.
Lub w Pewexie, za dolary od rodziny z zagranicy.
Z woskowych luksusów miałem pechatkę, trepy i pas.
scandere necesse est