>>Mam nieodparte wrażenie, że politycy wszelkich maści mają właśnie taką nieodpartą potrzebę chronienia ludzi przed nimi samymi i tworzą na ten użytek tomy przepisów, które mają na celu sankcjonować ich istnienie,
obawiam się że politycy są tylko narzędziem w rękach grup zawodowych;
przy okazji dostaja materiał i moga powiedziec że cos robią;
>>a jedynym skutecznym (w ich mniemaniu) środkiem na uzasadnienie takich rozwiązań jest zwykła demagogia
dokładnie;
przy obecnym stanie nasycenia metrakwadratowego instruktorami wszelkiej masci posiadającymi uprawnienia państwowe mówienie, że aktualny stan prawny grozi niebezpieczeństwem to demagogia;