Miałem okazję przekonać się, że pod K2, a także pod Gasherbrumami wśród membersów i pakistańskiej obsługi do dziś krążą legendy (w jak najbardziej pozytywnym sensie) o wejściach Loretana. Pamięć o nim i o ty w JAKIM stylu tam wchodził żyje po blisko ćwierćwieczu - samo to jest miarą klasy tych dokonań.
Tym bardziej nie ma potrzeby dopisywać do tego CV faktów, które nie miały miejsca. Ewentualnie może być tak, że Jano wie o czymś, do czego ja nie dotarłem. W końcu Loretan zdobyłał koronę już jakiś czas temu, a jako człowiek skromny mógł nie chwalić sie ponownym wejściem. Dlatego całkiem serio pytam, kiedy ewentualnie było to drugie wejście?
jacek teler
[
blogk2.com]