Przede wszystkim Krystian zrobił te "niższej klasy" solówki. I już to jest dla mnie wystarczającym faktem, żeby mu pogratulować. Jak już mówiłam - pomimo tych wszystkich aspektów, o których koledzy piszecie - jakoś nie ma takich przejść na pęczki.
I porównywanie, że przejście solo magnezjówki miałoby większą klasę jest dla mnie pozbawione sensu. W taki sposób zawsze można znaleźć coś, co miałoby "większą" klasę.