Sezon już w pełni - zatem pytanie do wspinających się w okolicach Podlesiowa:
- czy ktoś wstawiał się do drogi Za Jaszczurem Panny Sznurem po nowym obiciu? wydaje mi się, że jednak sporo więcej niż 6.3, wygląda na to, że w trudnościach (2-4 wpinka) sporo się pourywało.. było tam trochę magnezji, ale wyżej - tam, gdzie już znacznie łatwiej - niechodzona dzicz;) było juz o tym zaraz po obiciu - ale w sumie bez konkluzji
- i nowe drogi na T. Motocyklistów - na ścianie zachodniej, w okolicach charakterystycznej rysy. Rysa była tradową droga Flowera (Rysa Damdama, VI.2?, E3), obecnie są tam dwie linie obite przez Gela- na lewo Hunda (autorska propozycja VI+/1) i na prawo Kawałsuki (VI.3/3+). Lewa droga ma ringi bardzo blisko rysy, ale teren wymusza wspinanie (tak, żeby było to w okolicach VI+) znacznie bardziej na lewo, z bardzo niekomfortowymi wpinkami. Ściśle po płytce byłoby znacznie więcej - ktoś to próbował? śladów brak..
Druga lina ma bardzo bulderowy start, z mega kruchą skałą - dla mnie przy takim stanie chwytów nierobialne i niewycenialne;) dalej ewidentnie korzysta z rysy - pytanie j.w. - ktoś próbował/robił?
Tak naprawdę, logiczną linią jest przejście rysy, tak jak to zrobił Flower (czyli wpinka z lewej drogi i przejście na prawą) - wydaje mi się, że byłoby tak z 6.2+, a nie 6.2 - no ale to już niuans;)
Niestety wszystkie te drogi to straszne parchy - zatem nie spodziewam się, żeby miały wiele powtórzeń;)
pzdr
jodlosz