na zakrzowku ktos prawdopodobnie ukradl kawalek okrodzenia kolo sadystowki
okolice problemowki to wiecej szkla niz kamienia
(przyrost od poprzedniego tygodnia jest odczuwalny)
niedlugo bez miotly nie bedzie jak podejsc i sie rozlozyc
chyba wiele osob podziela moje zdanie bo skaly swiecily pustkami
patrzac na to co sie dzieje klnalem ze wole zaplacic te 50zl, byleby moc zastac tak sensowne warunki