e-mail wysłałeś w kontekście postu na tym forum. Nie widziałem powodu do odpowiedzi kanałem prywatnym. Ten wątek jest doskonałym miejscem na uzupełnienia. Dokładnie o to chodzi co napisałem w kilku postach tego wątku.
Rozprawka przejdzie do historii publikacji Taternika jako Rozprawka Koncesyjna lub potwierdzająca koncesje - szczególnie w kontekstach ogłoszeń typu rekreacyjne wspinanie czy też wyprawy partneskie. Wiem zabezpieczasz się ( inni również ) różnymi blaszkami. Posiadasz dupokrytkę na każdy przypadek. Szmalotłucznia jednak nie ma nic wspólnego z górami, wspinaniem, klubowością itd.
Przez kilka lat mimo że krytycznie, to jednak z umiarem komentowałem polskie instruktorstwo związkowe. Jako grupa interesu, wyselekcjonowana i wyszkolona za ciężkie społeczne pieniądze, po kosztach których nie zaakcepowałby żaden rynek - tylko głupie państwo jest w stanie to znieść, nie wnosicie panowie nic poza regulacjami wielkimi i mniejszymi, które dzielą środowisko, umniejszają rolę klubów i których ostatecznym celem jest własna prosperity.
Celem instruktora sportu jest szkolić sportowców, a miarą jego pracy jest liczba i jakość wyszkolonych sportowców.
Zatem jaki odsetek wyszkolonych sportowców wśród uczestników szkoleń reazlizowanych według najlepszych standardów światowych i pomocą ustawy o zawodach regulowanych ?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-01 08:54 przez AndrzejKo.