dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> czy bycie kłamca zależy od intencji?
Bycie kłamcą jest zdefiniowane jako:
"świadome mówienie nieprawdy".
> jak wyglądaja dowody na cos czego nie ma lub co
> nie miało miejsca?
W zasadzie nie rozumiem pytania a przynajmniej nie rozumiem dokąd zmierza.
Dowód czegoś czego nie było wygląda podobnie jak dowód tego co było,
poza tym że ten pierwszy z konieczności nijak nie dowodzi tego czego nie było.
W tym wypadku chodzi o w miarę jasne przedstawienie całości sprawy bez pomijania szczegółów
które wpływają na pełny obraz całości, sprawa flagi jest istotna dla całości obrazu w kontekście podejrzenia o "kłamstwo".
Pozdrawiam!
Gruby
EDIT
OK, po poście kol. Astrodoga zrozumiałem o co chodzi z "dowodem na to co nie miało miejsca".
Bardzo prosto, np. pan Dawa Ongju zwołuje konferencję prasową i oświadcza, że kłamał.
A w zasadzie najlepiej - pani Oh pozywa expWeb do sądu, Dawa Ongju zostaje wezwany na świadka i pod przysięgą i groźbą więzienia zeznaje, że skłamał.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-15 13:14 przez grubyilysy.