cześć. od pewnego czasu posiadam własna ściankę w piwnicy (mieszkam w bloku). Mimo niewielkich rozmiarów 2,85x1,85m. i ok.45 stopni nachylenia uważam, że da się na takiej pakerni ułożyć sensowny trening(robię 30-60 ruchowe ciągi na "wytrzymkę", oraz kilkuruchowe na "siłę". Oczywiście lepsza była by ściana z prawdziwego zdarzenia, lecz niestety na najbliższa taką mam ok. 50 km.(a w najbliższe skały 400km.), dodatkowo dysponuję mocno ograniczona ilością wolnego czasu(: Niestety do takiego treningu trzeba mieć bardzo dużą motywację- po pewnym czasie robi sie po prostu strasznie nudno. Z uwagi na małą ilość chytów, należy też uważać na większe ryzyko kontuzji. jeśli masz dużą motywacją i mało wolnego czasu- rób śmiało. Jeśli jest odwrotnie - szkoda kasy i czasu.
Pozdro