Odpowiadając.
Nie planujemy na dzikusa bo primo są wśród nas kobiety. A secundo jednak 4 euro to nie masakra cenowa, a zawsze jest prysznic z cieplą wodą (mam nadzieje :-)) i nie trzeba się spinać, że ktoś może pozaglądać do namiotów i pożyczyć coś...hmm
Co do transportu, to jak ostatnio policzyłem ile mnie ze znajomymi wyszedł transport z Barcelony (Girony) do Rodellar i z powrotem, to okazało się, iż wynajem auta byłby porównywalny cenowo, a jaka wygoda! A tak było kimanie w nocy w Barcy na dworcu, czekanie na stopa w Barbastro i inne czasochłonne patenty..
Zależy nam na dotarciu na miejsce jeszcze w dniu (nocy) kiedy przylecimy (bez kimania na lotnisku/dworcu itp.) i względnym wyspaniu się. Także nadal optuję za samochodem. W końcu trzeba wykorzystać maksymalnie urlop !
Dzięki za wszelkie info i proszę o więcej polecanych wypożyczalni :-)
PS. Skoro mowa o Selli, to może ma ktoś topo albo wie jak takowe zdobyć (czytałem tu jakiś wątek o topo, stąd wiem, że niektórzy mają). Może sie ktoś podzieli ? Mój mail to:
mm.gdowski@gmail.com
Wiem też, że istnieje jakaś wersja pdf, która waży 240mb - moze dałoby się dogadac z posiadaczem, zeby nagrac cd i posłac naszą kochaną pocztą?
Pozdrawiam, Mateusz.