"Widzę jakiś sens i logiczną spójność w rozwiązaniach "administracyjnych" i "liberalnych", wolę te drugie, ale łączenie ich w postaci "modelu mieszanego" wydaje mi się jakąś utopią - jeśli nawet to będzie do zrobienia, to siłą rzeczy nie będzie to rozwiązanie proste, tak, jak nie jest proste rozgraniczenie co jest klubem hobbystów, a co (de facto) przedsiębiorstwem zarabiającym na klientach."
w Austrii ta utopia funkcjonuje
szkolic zawodowo moga tylko przewodnicy IVBV
w ramach Alpenverein sa rozne szkolenia, kursy, wycieczki sekcyjne, a kaski sie za to nie dostaje (szczegoly zaleza od sekcji, ale takie jest zalozenie)
ale-co kraj to obyczaj..
[
naszewspinanie.info]