Po pierwsze napisał ew. bouldering więc jednak kontakt ze skałą jakiś będzie. Po drugie po zimie jak się przekona do wspinania to się pewnie wybierze w skały. Po trzecie nie mówię że chwytotablica nic nie daję, może źle się wyraziłem... . Zwiększanie siły palców to jeden ze sposobów który praktycznie zawsze można stosować żeby być lepszym. Natomiast precyzyjnego używanie nóg i w ogóle ich używanie warto się nauczyć na początku, a nie potem walczyć ze złymi nawykami - zwykle jak ktoś nabiera na początku za dużo pary w łapach to potem traktuje nogi jak zbędny balast. Zresztą jeśli zaczyna to wzmocnić ścięgna itp. może spokojnie na ścianie i nie potrzeba mu na razie chwytotablicy