27 lip 2010 - 17:56:12
|
Zarejestrowany: 18 lat temu
Posty: 5 602 |
|
Marlena 1983 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> czasami chodzę na ściankę z kolegą i jego
> synem, wtedy załatwiam trzecią osobę i na
> zmianę zajmujemy się małym Wiktorem, problem
> jest w tym, że on nie przepada za kobietami, ale
> poradziłam sobie jako nauczycielka i "przekupiam"
> go różnymi pracami plastyczno - technicznymi ;)
>
> po prostu zabieram ze sobą kartki z gotowymi
> wzorami, kredki, plastelinę, papier kolorowy,
> klej itp.
>
> Wiktor zawsze dobrze się bawi, czasami gramy w
> piłkę lub biegamy, spacerujemy, czytamy
> książki itp.
>
> wystarczy wiedzieć co dziecko lubi robić lub
> odkryć to ;)
o o, to ja bym juz wolala sama isc z mezem na te scianke niz puscic go tam z jakas tam Marlenou!
I tu tkwi rozwiazanie problemu
I jeszcze by mi sie do syna podlizywala...
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty