no co Ty Mc ? inteligencja to rzecz nabyta. każdy ma swoją, jeśli ją ma.
nie mam najmniejszego zamiaru niczego kasować. twoja uwaga jest atematyczna, bowiem rzeczony bohater jest jedynie w pozycji stycznej demarkacyjnej terenów wspinaczkowych z własnymi. czysty fetysz zatem, trudno jednak cię winić za dobre intencje wszak nie znasz tutejszych układów ani stosunków. zaufaj jednak autochtonom z pewnym doswiadczeniem w administracji gminnej.
poza tym wiesz ja jestem lokalesem... u nas nie długość lecz technika, panie.
p.s. czy to ubiegłoroczny wątek o dopingu, niechlubnej pamięci zresztą wysublimował tak waści wrażliwość ?