Re: Normalność w Margalef...

Po pierwsze i najważniejsze szacun dla Pazura bo widać, że cały czas cisnął równo, a nie tylko pierwsze kilka dni!

Po drugie co do tekstu: może faktycznie jest trochę przydługawy ale mi osobiści bardzo się podobał:) Nie zniechęcaj się! Proponuje też żeby rocko i reszta która kręci nosem zaprezentowała próbkę swoich możliwości.Bo pierdolić na Brytanie i wygłaszać ładne sentencje to każdy potrafi, ale jak przychodzi zrobić coś samemu albo pogratulować to nie ma chętnych...dziwne, że najczęstsze komentarze dotyczą ortografii, fleksji itd a nie istoty newsa czyli treści-może po prostu część z was nie wie o czym w ogóle mowa, a za wszelką cenę chce coś powiedzieć...

jeszcze raz congrat za równą motywację przez cały wyjazd!