Eddie Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Doktorek ma rację - wszyscy ci, którzy chwalą
> się w mediach swoimi dokonaniami, muszą liczyć
> się z oceną tych dokonań. Jak wspinasz się dla
> siebie i nie chwalisz się że byłeś gdzieś tam
> "pierwszy" czy "najszybszy" - nikt nie ma prawa
> oceniać twoich wejść. Jak natomiast ogłaszasz
> swoją wielkość światu - możesz dostać od
> świata po nosie, gdy coś się nie zgadza w
> zeznaniach, albo gdy styl słaby ;)
>
> A co do "stylowości" pani OES, patrz tu:
>
> [
www.rp.pl]
Ależ ja to rozumiem, tylko że jak udowodni, że stanęła na Kanczendzondze, to pomimo używania armii szerpów i śmigła i tak zostanie zapisana w annałach jako pierwsza bez względu na to w jakim stylu zdołała to osiągnąć.
A jak jej się udowodni, że jednak tam nie była i jawnie oszukuje bo jest po prostu tania i głupia, to wtedy zjedzie ją cały świat.
Pewnie, że lepiej byłoby jakby ten tytuł przypadł komuś, kto ogranicza do minimum pomoc szerpów i inne cuda i do tego jeszcze urabia górwe nową drogą, ale... poczekamy zobaczymy.
pozdr