Pamiętam, że już na początku lat 90-tych było spore lobby w tym kierunku. Więc już wtedy było wiadomo, że to tylko kwestia czasu. Pewnie, że wspinać się bedzie można w górach jak do tej pory. Ale wspinanie stanie się już tylko kolejnym sportem. Do tej pory było czymś więcej. Nie zamierzam tu nikogo przekonywać, bo jak piszę to i tak było od dawna wiadomo. Wspinacze sportowi chcą publiczności, sławy i kasy. Tak jak biegacze, piłkarze i inni skoczkowie... Po każdym sukcesie będzie ich pełno w mediach, w reklamach. Wspinanie będzie coraz powszechniejsze. Powstaną nowe ścianki wspinaczkowe. Nakształci się trenerów wspinaczki. Poobija się wszystkie dostępne kamienie... Firmy produkujące sprzęt przeżyją nagły rozkwit (to chyba one najbardziej nakręcają to looby). Wszyscy będą się wspinać. Będzie to nowy sport masowy. Taki świat. Jak ja nie znoszę robić tego co wszyscy...!