> ale tym sie różni dobry kurs od dobrej
> literaturwy, że zdobywa się tam praktykę;
> trudno zastąpić solidny kurs skałkowy;
Jedno drugiemu nie przeczy. Praktykę stopniowo zdobywam, ale mogę cię zapewnić, że skłonność do teoretyzowania i nadmiarowych analiz mi od tego nie minie. Niektórzy ludzie już tak mają, że nawet w mieszanym słomką piwie widzą turbulencje, wysokie liczby Reynoldsa i niskie Bonda.
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.