> Po prawdzie to nic do skód nie mam, pomijając
> oczywiście te trzycylindrowe, które są dobre
> kompletnie bez sensu.
Tu się z Tobą zgodzę, miałem w poprzedniej Fabii ów twór i choć palił mało, to przy włączonej klimie mulił niemiłosiernie. Więc w obecnej Fabii mam jakiś inny silnik VW, ale jaki to nie pytaj, bo nie wiem, a instrukcja obsługi jest w piwnicy.