> Przeczysz sam sobie. Zdecyduj się w końcu,
> jaką postawę preferujesz?
Niby gdzie sobie przeczę? Po prostu dzielę szczebelki drabiny edukacji wspinaczkowej na takie, które potrafię zdobyć sam, i na pozostałe. Rozpoznawanie po którym kawałku zamrożonej wody można bezpiecznie przejść lub po którym można się wspinać nie mieści mi się w zakresie intuicji fizycznej.
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.